Aktualności

Dlaczego światło przyciąga owady?

Wystarczy w ciepły letni wieczór zapalić małą lampkę żeby przekonać się, z jaką łatwością sztuczne światło przyciąga ćmy, komary, komarnice, mole, muchy, jętki, chrząszcze i wszelkiego rodzaju inne owady.

Owady latające w nocy ewoluowały bowiem nawigując w przestrzeni w oparciu o naturalne światło Księżyca. Utrzymując odbite światło Księżyca pod stałym kątem, owady nauczyły się utrzymywać stały tor lotu i prosty kurs. Z kolei sztuczne światło przesłania naturalne światło Księżyca utrudniając owadom znalezienie drogi. Ponadto, żarówki wydają się być jaśniejsze i emitują światło w wielu kierunkach. Ewolucja owadów zachodzi znacznie wolniej niż postęp technologiczny, stąd wynika niefortunna słabość owadów do sztucznego światła.

Gdy owad leci wystarczająco blisko żarówki, próbuje nawigować za pomocą sztucznego światła, a nie światła Księżyca. A ponieważ żarówka promieniuje światłem ze wszystkich stron, owad po prostu nie może utrzymać źródła światła pod stałym kątem, tak jak ma to miejsce w przypadku światła Księżyca. Owad próbuje poruszać się po prostej ścieżce, jednakże rozproszone światło powoduje, że kończy się to spiralnym tańcem wokół żarówki. Ma to niestety swoje negatywne konsekwencje.

W przypadku ćmy, która żyje zaledwie kilka tygodni, noce spędzone wokół światła żarówki stanowią znaczną część jej krótkiego życia reprodukcyjnego. Owady, które łączą się w pary między zmierzchem a świtem, zamiast szukać partnerów mogą być wabione sztucznym światłem, co zmniejsza ich szansę na posiadanie potomstwa. Co więcej, owady tańcząc bez końca wokół sztucznego oświetlenia marnują znaczną ilość energii, co w przypadku gatunków, które nie odżywiają się w wieku dorosłym i zmuszone są polegać na zapasach energii z larwalnego etapu cyklu życiowego, może stanowić poważne zagrożenie.

Zobacz galerię zdjęć