Skip to main content

Web Content Display Web Content Display

Exhibitions

Web Content Display Web Content Display

Kategorie artykułów

Web Content Display Web Content Display

Web Content Display Web Content Display

„Miś” koala.

„Miś” koala.

Kojarzycie szarego, puchatego „misia” z Australii, który wygląda jak żywy pluszak? Pewnie, jak większość, nazywacie go „misiem koalą”, ale prawda jest taka, że nie ma on nic wspólnego z niedźwiedziowatymi.

Zdecydowanie bliżej mu do kangura niż do niedźwiedzia brunatnego, czy pandy.

Koala australijski (Phascolarctos cinereus) to gatunek ssaka z rodziny koalowatych, zamieszkujący wschodnią Australię. Jest endemitem, co znaczy, że nie występuje naturalnie poza tym stosunkowo niewielkim obszarem. Koale, podobnie jak kangury, są torbaczami – ich młode, po urodzeniu, pierwsze pół roku spędzają w torbach samic.

Początkowo, jak wszystkie ssaki, żywią się mlekiem, a potem… trzymajcie się… odchodami swoich matek! Samice koali produkują specjalne, rzadkie odchody, które ich młode pobierają bezpośrednio z matczynej kloaki. To bardzo ważny moment w rozwoju młodych koali! Z odchodami, młode przyswajają florę bakteryjną matki, dzięki czemu w dorosłym życiu będą mogły przeżyć na roślinnej diecie.

Koale są roślinożerne, a ich przysmakiem są liście eukaliptusa. Co ciekawe, ich organizm wytwarza w czasie snu specjalną substancję neutralizującą zawarte w eukaliptusie toksyny, dlatego roślina ta nie szkodzi im, nawet w dużych ilościach. Może dlatego koale to takie śpiochy? Potrafią przespać nawet 20 godzin w ciągu doby.

Te urocze torbacze uwielbiają się przytulać, ale nie dajcie się oszukać – nie robią tego z miłości, tylko dla ochłody. Koale niewiele piją, więc muszą prowadzić bardzo oszczędną gospodarkę wodną: nie pocą się ani nie ziają. Dlatego często chłodzą się przytulając się brzuchem do pnia drzewa, a gdy żadnego nie ma akurat w zasięgu – zadowolą się i człowiekiem.

Photogallery
Recommended
Grzybowe zombie

Grzybowe zombie

Gatunki z „Epoki lodowcowej”

Gatunki z „Epoki lodowcowej”

Babie lato

Babie lato

ilustracja tytułowa

Połknij, wypluj, powtórz! - czyli jak powstaje miód