Przejdź do głównej treści

Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Edukacja

Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Kategorie artykułów

Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Renifery

Renifery

Renifer to zwierzę, które większości z nas kojarzy się z magią świąt Bożego Narodzenia. Od razu przychodzi nam na myśl Rudolf Czerwononosy, jeden z ośmiu reniferów ciągnących sanie Świętego Mikołaja, ale mało kto wie, że ten wesoły bohater opowieści wigilijnych to w rzeczywistości wyjątkowe zwierzę.

Renifery posiadają unikalne w świecie zwierząt cechy będące mechanizmami adaptacji środowiskowej. Wiedzieliście o tym, że to jedyne gatunki jeleni, które posiadają sierść na nosie!? Ponadto, wewnątrz nosa, oprócz mocno ukrwionej błony oraz włosków wspomagających oczyszczanie i ogrzanie mroźnego powietrza zanim trafi ono do płuc, znajduje się mnóstwo receptorów węchowych zapewniających doskonały zmysł powonienia. Ułatwia on zarówno znalezienie jedzenia ukrytego pod śniegiem jak również umożliwia zlokalizowanie niebezpieczeństwa czy rozpoznanie kierunku wędrówki. To, dlatego renifery podróżują głównie pod wiatr, aby wychwycić różne bodźce zapachowe.

Co więcej, opuszki kopyt reniferów zmieniają swoje rozmiary w zależności od pory roku. Latem są większe i stają się miękkie, aby ułatwić poruszanie się po podmokłym terenie, natomiast zimą, kiedy ziemia staje się oblodzona i twarda, opuszki kurczą się i napinają, aby zapewnić reniferom lepszą przyczepność. Mało tego, renifery potrafią obniżyć temperaturę swoich kończyn chroniąc organizm przed szybkim wychłodzeniem!

W zależności od pory roku u reniferów zmienia się także kolor oczu. Ma to związek z intensywnością światła i z obecnością tzw. błony odblaskowej, która zmienia kolor oczu ze złotego (latem) na niebieski (zimą), aby usprawnić ich widzenie w okresach ciemności. Renifery widzą również promienie ultrafioletowe! Prawdopodobnie zdolność ta pomaga im przetrwać w Arktyce, gdyż wiele obiektów, które wtapiają się w krajobraz w świetle widzialnym, takich jak mocz czy futro, mocno kontrastują w ultrafiolecie.

Wracając do świątecznej opowieści o Rudolfie, należy zadać sobie pytanie, czy oby na pewno sanie ciągnął samiec? Renifery ciągnące sanie Mikołaja przedstawiane są bowiem z dużym porożem na głowie. W okresie zimowym jednak to nie samce, a samice zachowują swoje poroże. Samce zrzucają poroże z początkiem zimy, więc nie Rudolf, a Ronda (inny renifer z mikołajowego zaprzęgu) powinna zostać czerwononosą bohaterką opowieści!

Zobacz galerię zdjęć
Polecamy również
Grzybowe zombie

Grzybowe zombie

ilustracja tytułowa

Połknij, wypluj, powtórz! - czyli jak powstaje miód

ilustracja tytułowa

Dzień kota

ilustracja tytułowa

Najszybsze zwierzęta świata