Obiekt miesiąca - Nature Education Centre - Jagiellonian University

Obiekt Miesiąca styczeń 2022 - Bizon z Łysej Polany

Wszystko się zgadza! Najprawdziwszy, ponad stuletni bizon amerykański. Z Łysej Polany. W Tatrach.

Spokojnie, to nie zasługa zlodowaceń ani wędrówki kontynentów, a jednego człowieka – księcia Christiana Hohenhole, który pod koniec XIX wieku zakupił znaczną część Tatr Polskich i zamieszkał w Jaworzynie Spiskiej. Na terenie Tatr Jaworzyńskich książę utworzył rezerwat zwierzyny łownej, gdzie, jak donosi Wielka Encyklopedia Tatrzańska, na obszarze 500 hektarów żyło 21 bizonów i żubrów, 30 niedźwiedzi, 150 koziorożców, 600 kozic, 1200 jeleni.

Część zwierząt była specjalnie sprowadzona do rezerwatu z Alp, Kaukazu, Rumunii, a nawet- jak nasz bizon- z Ameryki Północnej. Rezerwat otoczony był wysokim płotem i pilnowany przez strażników, a zwierzęta były dokarmiane i służyły za atrakcję dla gości oraz zwierzynę łowną. Choć pomysł sprowadzania bizonów zza oceanu pewnie nie wydaje się Wam najlepszy (i słusznie!), warto wiedzieć, że o wiele gorszy los spotkał te bizony, które w Ameryce zostały...

W ciągu zaledwie 100 lat, na przełomie XVIII i XIX wieku, populacja bizonów zmalała z 60000000 do 541 osobników – dobrze widzicie: z 60 milionów do 541 sztuk! Wszystko za sprawą niczym nieograniczonych i niekontrolowanych odstrzałów, które stały się ulubionym sportem europejskich kolonizatorów. Ze zwierząt nie wykorzystywano skór, ani mięsa, nie zbierano nawet trofeów. Czasami do bizonów strzelano z okien pociągu, w czasie postoju na prerii. Na szczęście, dzięki programom ochrony i reintrodukcji, współczesna populacja bizonów liczy ponad 30 tysięcy osobników.

A po czym odróżnić bizona amerykańskiego od naszego rodzimego żubra? W porównaniu do króla Białowieskiej Puszczy, bizon ma bardziej owłosiony przód ciała, niższy i drobniejszy tył, bardziej wypukły nos oraz krótsze, mocniej zakrzywione i cieńsze u nasady rogi. A Wam który gatunek bardziej się podoba?

Photogallery