Skip to main content

Web Content Display Web Content Display

Exhibitions

Web Content Display Web Content Display

Kategorie artykułów

Web Content Display Web Content Display

Web Content Display Web Content Display

O kotach w Starożytnym Egipcie.

O kotach w Starożytnym Egipcie.

Dlaczego mruczki mruczą? Koty to jedne z najbardziej majestatycznych zwierząt, od wieków wzbudzające zachwyt i fascynację ludzi.

W starożytnym Egipcie te przyjazne, choć wyniosłe zwierzęta były dosłownie (!) ubóstwiane, czczone i zupełnie bezkarne, co niewątpliwie ukształtowało ich dzisiejszy „ekscentryczny” charakter. Za wyrządzenie krzywdy kotu, nawet przypadkowe, można było ponieść surową karę, a gdy kot umierał, właściciel golił sobie brwi na znak żałoby, zaś martwemu pupilowi wyprawiał pochówek godny dostojnika – często łącznie z mumifikacją!

Koty w czasach Faraonów kojarzono z wcieleniami różnych bóstw, w zależności od regionu. Najbardziej znana jest kocia bogini domu, miłości i płodności – Bastet, oraz jej lwia siostra Sechmet – wiązana z wojną, zemstą i chorobami. Obecnie w Egipcie nadal żyje dużo kotów, a na straganach wciąż można kupić pamiątki nawiązujące do starożytnych wierzeń.

Koty to jedne z najpopularniejszych zwierząt domowych, a coraz więcej badań sugeruje, że przebywanie z kotem zmniejsza ryzyko chorób układu immunologicznego, udaru i zawału serca. Wszystko za sprawą kociego mruczenia, które działa kojąco na dolegliwości bólowe i redukuje poziom stresu. Ale dlaczego w ogóle koty mruczą? To dla nich forma komunikacji: małe, jeszcze ślepe kocięta upominają się w ten sposób o jedzenie, a kocia mama mruczy, by, niczym kołysanką, uspokajać kotki i zapewniać o bliskości.

Mruczenie towarzyszy kotom przez całe życie i może mieć różne zabarwienie, tonację i głośność – w zależności od tego, co kot chce przekazać. Inne dźwięki wydaje kot domagający się jedzenia, inne przestraszony, zdenerwowany czy chory a jeszcze inne – szczęśliwy. Mruczą również dzikie koty, jak rysie, żbiki, czy pumy. Nie potrafią tego natomiast pantery: lwy, tygrysy czy lamparty. Te koty nie mruczą, ani nie miauczą, ale ryczą, co związane jest z inną budową krtani i więzadeł odpowiedzialnych za dźwięki.

Photogallery