Web Content Display
Exhibitions
Web Content Display
Web Content Display
Web Content Display
Web Content Display
Żaby znalazły drugą połówkę.

Pamiętacie żabie gody? Mamy dobrą wiadomość – były niezwykle udane. Po zakochanych (właściwie zakumkanych) parach nie ma śladu, za to w najbardziej nasłonecznionym zbiorniku wodnym znaleźliśmy skrzek – owoc żabiej miłości (a raczej skutecznego ampleksusa).
Skrzek tworzą setki jaj w kulistych osłonkach, połączonych w jedną galaretowatą masę. Takie połączenie utrudnia dostęp żerującym na skrzeku pająkom, i zwiększa szansę na wyklucie kijanek. Jedna samica może złożyć nawet 4000 jaj i na tym kończy się jej rola. Kijanki będą musiały radzić sobie bez matczynej opieki, gdy się wyklują za ok. dwa tygodnie – jeśli będzie dostatecznie ciepło.
Po skrzeku można rozpoznać rodzaj płaza: jeśli tworzy w wodzie wielotysięczne, galaretowate kłęby, zapewne złożyła go żaba; jeśli jaja sklejone są osłonkami w niewielkie pakiety – to pewnie skrzek kumaka. Ropuchy dla odmiany, składają skrzek w postaci sznurów, całkowicie zanurzonych w wodzie.
A teraz ciekawostka: skrzek kanadyjskiej żaby lamparciej zawiera enzymy, które mogą być pomocne w terapii nieuleczalnych obecnie odmian białaczki i chłoniaka. Badania trwają!
Pamiętajcie że wszystkie płazy w Polsce są chronione, dlatego skrzeku nie wolno przenosić, niszczyć ani zbierać. Za to można za jakiś czas sprawdzić czy kijanki już się wykluły – już nie możemy się doczekać, a Wy?