Aktualności
Web Content Display
Web Content Display
Obiekt Miesiąca maj 2022 - Rytowany cynober z kolekcji Baltazara Hacqueta

Gdy spojrzymy na powierzchnię wypolerowanego okazu cynobru z kolekcji Baltazara Hacqueta to ukaże się nam rytowana artystycznie panorama Idriji wraz z podziemną częścią znajdującej się tam kopalni rtęci oraz wizerunek mitologicznego Hermesa, w starożytnym Rzymie zwanego Merkurym.
Angielska nazwa rtęci – mercury, pochodzi od alchemicznej nazwy tego pierwiastka mającej związek z planetą Merkury, której nazwa pochodzi od imienia rzymskiego bóstwa.
W Idriji na Słowenii rtęć była wydobywana już od XV wieku, czemu sprzyjało jej występowanie nie tylko w postaci czerwonego cynobru, ale też jako ciekła rtęć rodzima, którą możecie znać ze starych termometrów. Sam cynober (siarczek rtęci) już od starożytności był używany w różnych kulturach, także w Nowym Świecie, jako barwnik zwany również jako vermilion. Służył do sporządzania farb, barwienia tkanin, ceramiki lub laki, a nawet do wytwarzania barwnych kosmetyków. Niestety, rtęć, a zatem również cynober, są bardzo toksyczne, więc wytworzone z nich produkty są również silnie trujące. Zresztą sama praca w kopalniach rtęci, takich jak ta w Idriji, mogła prowadzić do śmierci.
Baltazar Hacquet de la Motte (1739-1815) pracował w Idriji przez kilka lat jako chirurg i lekarz górniczy. Posiadając szerokie zainteresowania przyrodnicze kolekcjonował między innymi okazy minerałów, skał i skamieniałości. Licząca ponad 4000 okazów kolekcja Hacqueta trafiła ostatecznie do Akademii Krakowskiej i jest jedną z najstarszych kolekcji geologicznych w Centrum, z której niewielką część możecie zobaczyć na naszej ekspozycji. Jednym z okazów z tej kolekcji jest rytowany cynober. W parze z kolekcjonerską pasją Hacqueta szły jego podróże po Alpach i Karpatach. Był też autorem szeregu prac przyrodniczo-geograficznych. W najbardziej znanej „Oryctographia Carniolica” znajduje się praktycznie identyczna rycina przedstawiająca kopalnię rtęci w Idriji.
[SF]